Trudno zrezygnować z czarnego złota
Spółki energetyczne są uzależnione od cen czarnego złota w mniejszym lub większym stopniu w zależności od tego, czy mają własne kopalnie, czy też nie. Wśród tych pierwszych znajdują się PGE i ZE PAK (wydobywają węgiel brunatny), a także Tauron (wydobywa węgiel kamienny).
Obawy o rynkowy charakter tego paliwa pojawiły się po zapowiedziach premiera Donalda Tuska, by elektrownie kupowały droższy węgiel z polskich kopalni, by ratować je przed zamknięciem. Najbardziej dotkliwe byłoby to dla Enei, która nie ma własnych złóż i węgiel kupuje wyłącznie od producentów tego surowca na zewnątrz, głównie z podlubelskiej kopalni Bogdanka.
– Mamy zawartą na kilkanaście lat długoterminową umowę (z LW Bogdanka – red.). Kupujemy tam ponad 70 proc. potrzebnego surowca. Co kwartał negocjujemy ceny, bo naszym wspólnym zadaniem jest dbać o to, by cena węgla energetycznego była skorelowana z cenami energii. Węgiel z Bogdanki idealnie pasuje do naszych instalacji w Kozienicach, a dzięki niewielkiej odległości oszczędzamy na kosztach transportu kolejowego setki milionów złotych rocznie – mówi nam Krzysztof Zamasz, prezes poznańskiej grupy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta